Strażnicy zajęli się psem, o którym zapomniał właściciel
A A APies skakał na dzieci, a w pobliżu nigdzie nie było widać jego właściciela. Interweniowała Straż Miejska.
Psa, który biegał i skakał na dzieci, w pobliżu bloku przy ulicy Chełmińskiej 188 zauważyli rewirowi podczas patrolu we wtorek, 8 marca, około godz. 10. Strażnicy złapali czworonoga i zaczęli rozpytywać mieszkańców pobliskich bloków o to, kto może być jego właścicielem. Niestety, nie udało się tego ustalić.
Zwierzę zostało przewiezione do schroniska w Węgrowie. Tam – dzięki chipowi, który miał wszczepiony pies – ustalono, że jego właścicielem jest 58-letni mieszkaniec jednego z bloków przy ulicy Chełmińskiej. Strażnicy udali się pod wskazany adres, ale nikt nie otworzył im drzwi.
Dopiero następnego dnia funkcjonariusze Straży Miejskiej dotarli do właściciela psa. Mężczyzna został ukarany mandatem karnym w wysokości 200 złotych za brak opieki nad zwierzęciem. Został również obciążony przez schronisko kosztami przewozu i opieki nad psem.