Grudziądzcy strażnicy miejscy bardzo często podejmują interwencje, w ramach których niosą pomoc osobom znajdującym się w sytuacji zagrożenia zdrowia lub życia. We wtorek, 23 lutego, miały miejsce dwa takie przypadki.

Po godz. 15 Straż Miejska otrzymała zgłoszenie o przebywającym w okolicy jednej ze stacji benzynowych mężczyźnie w starszym wieku, prawdopodobnie po spożyciu alkoholu, który miał problemy z orientacją. Na miejscu 76-letni mężczyzna oświadczył, że ma zaniki jaźni i boli go głowa. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia, która zabrała go do szpitala.

Tego samego dnia o godz. 20 Straż Miejska udzieliła pomocy kobiecie, która wyszła z więzienia i została pobita przez osobę bezdomną. O sytuacji poinformował strażników mężczyzna z Władysławowa, który zadzwonił i poprosił, by przewieźć kobietę z ulicy Sienkiewicza do schroniska dla kobiet przy ul. Waryńskiego. Zapowiedział, że następnego dnia po nią przyjedzie i zabierze do miejsca zamieszkania.