Dywany z liści spadające z drzew utrudniają poruszanie się pieszym. Jeżeli na chodnikach zalega sporo liści, spadnie deszcz to robi się niebezpiecznie i ślisko.

 

Właśnie nadszedł czas, kiedy liści jest najwięcej. Ich uprzątnięcie jest konieczne nie tylko ze względu na potencjalne mandaty. Jesienią, zwłaszcza w porze deszczowej takie liście stają się niebezpieczne. Namoknięte przeradzają się w śliski kompost, a to stanowi już poważne zagrożenie.  

Zgodnie z ustawą o utrzymaniu czystości i porządku w gminach za utrzymanie należytego ładu na chodniku wzdłuż nieruchomości odpowiada właściciel. Za chodnik przepisy uznają „wydzieloną część drogi publicznej służącą dla ruchu pieszego położoną bezpośrednio przy granicy nieruchomości”.

Warto dodać, że jeśli pieszy dozna uszczerbku na zdrowiu w skutek niewykonania obowiązku utrzymania czystości na chodniku (poślizgnie się, złamie nogę) zgodnie z literą prawa, może domagać się odszkodowania.

Zasady te obowiązują przez cały rok i dotyczą wszelkich zanieczyszczeń, również usuwania śniegu, lodu czy błota. Przypominamy także, że liście należy wrzucać do pojemników na bioodpady. Zakazane jest palenie liści na terenie posesji.

Mając powyższe na uwadze strażnicy zwracają uwagę na porządki na chodnikach, a w przypadku stwierdzenia nieprawidłowości interweniują w stosunku do osób, które dopuściły się zaniedbań.