W pustej sadzawce na terenie Ogrodu Botanicznego znajdował się bóbr. Zwierzę nie było w stanie samodzielnie się z niej wydostać.

 

Takie zgłoszenie otrzymał dziś, tj. w czwartek 18 kwietnia br., dyżurny Straży Miejskiej od opiekuna Ogrodu Botanicznego. Na miejsce został wysłany Patrol Ekologiczny, który potwierdził ten fakt, w związku z czym wezwano leśniczego i Straż Pożarną. Ci drudzy odłowili bobra przy użyciu siatki. Zwierzę zostało wypuszczone do przepływającego obok kanału Trynka.

 

To nie pierwszy taki przypadek w Grudziądzu. Do podobnego zdarzenia doszło w ubiegłym roku w marcu. Pisaliśmy o tym tutaj.

 

W poszukiwaniu pokarmu bardzo często zwierzęta opuszczają swoje naturalne środowisko, przez co powodują wielokrotnie zagrożenie dla siebie, jak i ludzi. Dlatego w razie zauważenia tego typu przypadków należy zawiadomić służby porządkowe o zaistnieniu takiej sytuacji.